Po zamocowaniu zagłówka do łóżka przyszedł czas na zagospodarowanie ściany nad nim. Pomysłów było kilka - fotoobrazy, obrazy, grafika, zwykła ściana. Ostatecznie padło na lampki nocne. Musiało być oczywiście samodzielnie i niestandardowo. Z 2 starych płyt meblowych powstał prostokąt 120/90 cm. Okleiliśmy go brązową koronkową tapetą, brzegi wykończyliśmy białymi listwami drewnianymi. Na koniec dwie lampki cube świecące do góry i na dół i gotowe:)
Koszt to listewki ok 15 zł, tapeta rolka 70 zł (zużyliśmy dużo mniej, ale kupić trzeba było całą),
lampki 40 zł/szt, pozostałe elementy z domowej szafy na "przydasie"
Zazdroszczę umiejętności i przede wszystkim pomysłu!
OdpowiedzUsuńswietne pomysly z tymi lampami :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ:)
UsuńW sumie taki patent nie jest wcale zły i jeśli ktoś lubi tak umieszczone oświetlenie to może się ono sprawdzić. Jednak dla mnie jest najważniejsze samo łóżko https://senpo.pl/lozka/ ponieważ to właśnie dzięki niemu mam możliwość się porządnie wyspać.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń