Jakiś czas po mieszkaniu "przemieszczała się" kratka ze starego piekarnika. Pierwotnie myślałam, że może nada się do nowego, więc ją zostawiłam. Okazało się że nowa kuchenka ma inny wymiar, więc z kuchni kratka poszła w odstawkę za regał na korytarzu a przy kolejnych porządkach trafiła na balkon. Przy odświeżaniu balkonu po zimie szybko znalazłam dla niej nowe miejsce. Zawieszona na dwóch haczykach do haków trzymających sznurki na pranie została zielnikiem. Zioła w doniczkach trzymałam w kuchni,
a teraz mają super miejsce na balkonie.
Doniczki z ziołami włożone są w osłonki w których jest także haczyk. Myślę jeszcze nad pomalowaniem kratki bo w kilku miejscach srebrna farba się zdarła ze starości, ale póki farby nie mam też może wisieć. Jak odnajdę 6 czarny haczyk to i kolejna doniczka się pojawi bo to w sumie 6 doniczkowy zielnik:)
:)
OdpowiedzUsuń