Kredens pokryty był zaledwie kilkoma wartami farby, wiec czyszczenie poszło w miarę sprawne. Farbę zdarliśmy opalarką i szlifierką
Niewielkie ubytki zalepiliśmy i zostało "tylko" malowanie. Poszły 3 warstwy farby. Nóżki okazały się mocno zniszczone wiec zostały wymienione.
Wnętrze wykleiłam srebrno białą tapetą
Kredens stoi u nas już 1,5 rok. Pojawiło się kilka pęknięć - drewno wyschło.
Ogólnie sama renowacja starych mebli jest czymś bardzo fajnym ale są również elementy które na pewno warto jest oddać do tapicera. Ja w takich sytuacjach najczęściej korzystam z usług https://tapicer.warszawa.pl/ i wiem, ze to jest optymalne rozwiązanie.
OdpowiedzUsuń